23 października 2017
This is a custom heading element.
TO PRAWDZIWY RAJ NA ZIEMI.
Po wszystkich trudach i doświadczeniach zniesionych w ciągu dwóch lat Eugeniusz dzieli się z nami szczęśliwym interludium, jakie w Szwajcarii przynoszą mu młodzi oblaci. Był oczarowany zapałem i gorliwością tych, którzy przygotowywali się, aby być misjonarzami wypełnionymi zaraźliwą miłością do Boga.
Nie skończyłbym, gdybym chciał mówić ojcu o całym dobru, jakie jest do powiedzenia o wszystkich bez wyjątku. Są tacy, jakimi mógłbym życzyć sobie ich mieć, jednak bez schlebiania sobie z tego powodu. Zrealizowali wszystkie moje nadzieje pod względem cnót jak co do postawy i zachowania… Nie sposób sobie wyobrazić wszystkich świadectw uszanowania i miłości, jakie mi okazują; to naprawdę wzruszające; dlatego bardzo żywo odczuwam zmartwienie z powodu rozstania się z nimi, a zwłaszcza dlatego, że to życie wspólnotowe wśród tak gorliwej młodzieży jest czymś tak miłym, że nie zauważa się żadnego z małych wyrzeczeń, jakie ono wymaga; to prawdziwy raj na ziemi.
List do Henryka Tempiera, 01.11.1830, w: EO I, t. VII, nr 370.
Wystawa „Dzieci Madagaskaru”
28 marca 2024
Obra: Ostatnie szlify przed świętami
28 marca 2024
Kijów: Oddawali krew dla wojska
28 marca 2024
Belgia: Misyjnie dla Polonii
27 marca 2024
Z listów św. Eugeniusza
27 marca 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
27 marca 2024