OMI Lacombe – Gwatemalski scholastyk w Kanadzie

This is a custom heading element.

11 grudnia 2017

Oblat scholastyk z Gwatemali, Abraham Hernandez Reyes OMI, napisał do współbraci ze swojej Delegatury o swoim doświadczeniu życia misjonarskiego w Kanadzie.

Trzy miesiące temu przyjechałem do Winnipeg w Kanadzie. W tym czasie miałem przyjemność doświadczyć wyzwań w moim życiu, głównie przebywania w kulturze zupełnie innej niż moja, innej aniżeli kultura latynoamerykańska, a przede wszystkim każdego dnia starając się uczyć języka angielskiego. Aby temu podołać, musiałem studiować angielski w pełnym wymiarze godzin przez dwa miesiące na Uniwersytecie w Winnipeg. Teraz kontynuuję naukę angielskiego, ale tylko dwa razy w tygodniu: we wtorek i czwartek; od 6:00 pm. do 9.00, aby mieć możliwość pracy duszpasterskiej w ciągu tygodnia.

W środy i piątki idę z posługą do więzienia „Headingley Correctional Center” z Rustym Gardinerem OMI, bratem oblatem, który pracuje tam, jako kapelan. Również w środę wieczorem uczestniczę w liturgii w naszej oblackiej parafii St. Kateri Tekakwitha. Spotykamy się z parafianami i oblatami, aby studiować Pismo Święte. W weekendy uczestniczę w życiu w tej parafii, ucząc małego katechizmu. Ponadto towarzyszę mojemu mentorowi, bratu Thomasowi Novak OMI, w jego różnych posługach, przede wszystkim odwiedzając meksykańskich robotników na farmach w prowincji Manitoba. Organizujemy Msze święte w języku hiszpańskim, imprezy sportowe, a przede wszystkim prowadzimy rozmowy z pracownikami o ich problemach w pracy oraz dotyczących ich rodzin.

Mieszkam we wspólnocie z trzema oblatami: o. Bernard Pinet, 83 lata; o. Dominique Kerbrat, 90 lat; i mój towarzysz, brat Thomas Novak, 61 lat; a ja mam na imię Abraham, 26 lat. Interesująca wspólnota z dużą różnicą wieku, za to radosna, z duchem wspólnotowym. Doświadczam tego, gdy mamy nasze Msze święte, modlitwy, posiłki wspólnotowe i różnego rodzaju posługi duszpasterskie.

Chcę też powiedzieć, że jestem wdzięczny Bogu za danie mi okazji przeżycia tego doświadczenia w Kanadzie, szczególnie w Prowincji Lacombe i wdzięczny jestem wam za wspieranie mnie w mojej formacji misyjnej u oblatów, ponieważ pogłębiam moje powołanie poprzez doświadczenie obecności Boga i dzielenia się tym z Kanadyjczykami, wzrastając jednocześnie w charyzmacie naszego Zgromadzenia. Kanada ma przecież tak wielką historię oblacką. Oblaci często opowiadają mi o tym, jak to nasi pierwsi misjonarze przybyli tutaj do Kanady. Jest to dla mnie interesujące, ponieważ widzę na własne oczy oblacką przeszłość w wielkich zbudowanych przez nich kościołach oraz na ulicach i alejach z oblackimi imionami i nazwami. Jednak Kanada jest teraz zsekularyzowanym społeczeństwem; młodzi ludzie nie odczuwają pociągu do kontynuowania podróży misjonarskiej, a większość ojców oblatów jest w podeszłym wieku. Z tego powodu muszą przekazywać misje z wielkimi tradycjami oblackimi, ponieważ nie ma personelu mogącego utrzymywać misje.

Zdobywam moje doświadczenie misyjne i robię to z wielką radością, mając nadzieję, że będę mógł podzielić się z Wami wszystkim, czego zaznam, a tym samym wzbogacę o kolejne doświadczenie naszą Delegaturę.

Źródło: OMI Information Numer. 581, listopad 2017

Tłumaczenie: o. Marek Mularczyk OMI

Foto: www.omiworld.org

(kz)